Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

#2. Moje zdobycze z Rossmanna!

Hej! Jak pisałam wczoraj, tak zrobiłam - wybrałam się na zakupy do rossmanna. Moje zakupy do olbrzymich nie należą, ale kupiłam to co mi było potrzebne.  Zacznę może od podkładu z L'oreal. Podkładu tego używa moja siostra i kilka razy mogłam się nim pomalować, żeby zobaczyć jak będzie się sprawdzał u mnie. Byłam zadowolona! Skóra była mięciutka w dotyku, nie była sucha, co dla mnie jest bardzo ważne, bo nie lubię efektu suchych skórek, chyba żadna z nas nie lubi ;) Co więcej, podkład ma matowe wykończenie! Co dla mnie jest dużym plusem, bo nie zawsze mam szansę w ciągu dnia aby iść przypudrować się, gdy czuję, że się świecę, także duży plus, Wybrałam odcień 200 GOLDEN SAND, stwierdziłam, że idzie wiosna, więc zapewne trochę promyków słońca moja skóra złapie. Dodatkowym plusem jest krycie! Testowałam już naprawdę dużo podkładów, a ten bez użycia korektora poradził sobie z cieniami pod oczami. L'OREAL INFALIBLE 24H   Kolejną rzeczą jest puder z Rimmela

Najnowsze posty

#1. Dlaczego znowu tu jestem?